Tekst
Text English
Wideo
Materiały
Literatura
Przypadki
Narzedzia
Testy
Twój biznes
FAQ
Powrót

Aktualności

 
Akademia Leona Koźmińskiego
Wydział Zarządzania 
Uruchomienie nowego biznesu
Dr hab. Jerzy Cieślik
                  

Terminy zajęć w semestrze letnim 2009/2010 dla doktorantów zostaną podane w późniejszym terminie
Dyżury:
poniedziałek  g. 15.30-16.30 s. B-28

Strona główna / Programy dydaktyczne / Jak uruchomić własny biznes, dr hab. Jerzy Cieślik / Dlaczego własny biznes? / Materiały / Bogaty, wykształcony, ale nielubiany
Bogaty, wykształcony, ale nielubiany
Źródło: Rzeczpospolita
 

Rzeczpospolita, 20.02.2006

Bogaty, wykształcony, ale nielubiany

Przedsiębiorcy nie są w Polsce darzeni sympatią. Niechęć wobec nich wyraża połowa dorosłych Polaków - wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie "Rzeczpospolitej"

 

 

Negatywny obraz prywatnych przedsiębiorców kształtują m.in. politycy. Polscy biznesmeni są często bohaterami informacji o aferach, głośno też jest o przesłuchiwaniu ich przez komisje śledcze. Złe opinie o przedsiębiorcach są także efektem kontrowersyjnych wypowiedzi polityków, jak choćby ostatnio ministra Mariusza Kamińskiego, autora projektu ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Wymienił on nazwiska trzech znanych biznesmenów jako działających na granicy prawa.

Stereotypy z socjalizmu

Opinie Polaków o przedsiębiorcach pełne są sprzeczności. Z jednej strony nie lubimy ich, a z drugiej marzymy o takiej karierze dla naszych dzieci. Aż siedemdziesiąt procent dorosłych Polaków poparłoby zamiary syna lub córki, gdyby zechcieli założyć własną firmę. Mimo negatywnych ocen polscy biznesmeni są bowiem uważani za zamożnych i dobrze wykształconych. Tak sądzi grubo ponad połowa badanych.

Socjologowie podkreślają, że opinie Polaków są kształtowane przez stereotypy z czasów socjalistycznej gospodarki, kiedy przedsiębiorcy zyskali takie łatki, jak prywaciarze czy badylarze. Naukowcy zwracają uwagę, że bardziej pozytywne opinie o przedsiębiorcach są skłonni wyrażać ci, którzy osobiście znają choć kilku. Źle o biznesmenach myślą zwłaszcza Polacy z wykształceniem podstawowym. Lepiej oceniają ich młodzi.

Znani biznesmeni, o których często piszą media, cieszą się niższym zaufaniem społecznym niż "zwykli" menedżerowie i przedsiębiorcy. Większy prestiż w oczach rodaków mają prezesi i dyrektorzy firm oraz właściciele dużych spółek - czwarte i piąte miejsce na skali najbardziej prestiżowych zawodów w Polsce. Przedsiębiorcy z pierwszych stron gazet lokują się dopiero w połowie rankingu, zaraz za nauczycielami i ministrami. Z kolei drobni przedsiębiorcy - właściciele warsztatów, małych firm, sklepikarze i taksówkarze - są na końcu skali. Gorzej postrzegamy tylko robotników niewykwalifikowanych.

Pozytywne zmiany

W wizerunku prywatnego przedsiębiorcy widać jednak pozytywne zmiany. Gdy ponad dwa lata temu podobne badania prowadził Instytut Spraw Publicznych, tylko 27 procent Polaków było przekonanych o uczciwości przedsiębiorcy, a niewiele ponad jedna trzecia dostrzegała jego pracowitość. Teraz już ponad połowa badanych jest przekonana, że prywatni przedsiębiorcy pracują więcej niż inni. Coraz lepiej oceniana jest też ich uczciwość.

Prawie połowa dorosłych Polaków uważa, że polscy biznesmeni grają fair w kontaktach handlowych. Z kolei tylko jedna trzecia uważa, że uczciwie płacą podatki i przestrzegają prawa. Widać więc, że rynek gorzej ocenia nieuczciwych wobec partnerów handlowych niż tych wobec państwa. Co ciekawe, to właściciele i dyrektorzy firm są zazwyczaj przekonani o uczciwości przedsiębiorców. Najwięcej wątpliwości mają tu robotnicy i rolnicy.

ALEKSANDRA BIAŁY




 

Prof. Wiesława Kozek dla "Rzeczpospolitej"
Procesy przekształcania świadomości Polaków przebiegają bardzo powoli. W naszych opiniach o polskich przedsiębiorcach dominują dawne stereotypy. Przedsiębiorców rzadko podziwiamy. Może dlatego, że w Polsce nie ma etosu przedsiębiorczości, tak typowego dla Amerykanów, gdzie młodzi marzą, żeby zostać przedsiębiorcami? Pod tym względem jesteśmy typowymi Europejczykami. Dlatego w Unii tworzonych jest wiele programów wspierania przedsiębiorczości, niepotrzebnych w USA. a.h.b.

Prof. Wiesława Kozek jest dyrektorem Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego


Licencja Creative Commons
O ile nie jest to stwierdzone inaczej wszystkie materiały na tej stronie są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Na tych samych warunkach 3.0 Polska Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Fundacji Edukacji i Rozwoju Przedsiębiorczości.
X